poniedziałek, 28 kwietnia 2014

Rozdział 9

Weszłam do domu i poszłam do swojego pokoju. Zdjęłam ciuchy i wzięłam orzeźwiającą kąpiel. Gotowa po kąpieli ubrałam się w piżamę. Spakowałam się do szkoły na jutro, czyli na najgorszy dzień tygodnia:poniedziałek. Jęknęłam cicho i poszłam spać.
Obudziłam się o 5 rano. Dziś trening, jutro, pojutrze i tak przez 2 tygodnie, a później zawody pomyślałam sobie. Wygramoliłam się z łóżka, poszłam umyć zęby i załatwić swoje potrzeby.Ubrałam się w 3/4 pudrowe rybaczki, niebieską koszulkę do tego biały zegarek i kolczyki w kwiaty. Na nogi założyłam moje ulubione niskie trampki.
Wzięłam torbę i zeszłam zjeść śniadanie. Do szkoły wzięłam dwa rogaliki. Wyszłam z domu, a w słuchawkach leciał John Lennon- Stand By Me. Na przystanek przyszłam idealnie, ponieważ akurat jechał autobus. Na basenie byłam za 10 szósta. Miałam 10 minut na przebranie się. Skończyłam ubierać strój i poszłam przywitać się z przyjacielem. Stał sam i się rozgrzewał. Podeszłam do niego.
- Cześć Nial.- chyba mnie nie słyszał, bo mi nie odpowiedział, więc ponownie się przywitałam.- Hej.
- O, cześć.- wydawał się być rozkojarzony.- Jak było na randce?- powiedział dziwnym tonem.
- Dobrze, to nie była randka.- sama już nie wiem co mu powiedzieć, żeby w końcu się na mnie spojrzał.
- Ta jasne.- dobra ja już nie wiem o co mu chodzi. Od ostatniego czasu zmienił się.
- Co masz na myśli? Niall co się z tobą dzieje? Nigdy się tak nie zachowywałeś.- w końcu mu to powiedziałam. Nie mogłam dalej tego w sobie trzymać. Miał już odpowiedieć, lecz przyszedł trener.
- Hej, podejdźcie wszyscy do mnie. Dziś powiem wam czym i kto popłynie na zawodach. Wybrałem najlepszą 10. Pięć chłopców i dziewcząt.- wiedziałam, że pojadę, w końcu ciężko na to pracowałam. Jestem tylko ciekawa czym popłynę.- To tak, pierw chłopcy.- zaczął wymieniać. Niall oczywiście został pierwszy wymieniony i płynie 100 m kraulem i motylem.- Teraz dziewczyny.- z  nimi miał pewien kłopot, ponieważ niektóre były oburzone, że nie jadą. - A na końcu Diana, płyniesz 200 m grzbietem i 100 m zmiennym ( motyl, grzbiet, żaba, kraul )- co? Sama bym sobie lepiej wybrała. Nie mogę nic gadać bo jeszcze w ogóle nie pojadę. Niestety jedzie na nie też Bella, która płynie samą żabką. Szczęściara. Trening mieliśmy trochę inny, niż zazwyczaj. Ćwiczyliśmy technikę, nawroty i skoki. Po raz pierwszy w życiu trener mnie pochwalił. Tego się nie spodziewałam. Na końcu czasówki, z tych stylów którymi płyniemy na zawodach.
Gdy wszyscy skończyli, poszłam się przebrać. Ubrałam się w ciuchy, wysuszyłam włosy i byłam gotowa do wyjścia. Czekałam na Niall'a, ale nie przychodził, więc postanowiłam iść bez niego. Weszłam do szkoły i poszłam do szafki. Wyjęłam książki na matematykę. W oddali zauważyłam kuzynkę Harr'ego. Dziwne nie wiedziałam, że chodzi z nami do szkoły, a tym bardziej, że jest w naszym wieku. Postanowiłam do niej podejść, akurat siedziała sama. Mam nadzieję, że mnie rozpozna.
Wolnym krokiem zaczęłam się do niej przybliżać, aż byłam przy niej. Gdy mnie zobaczyła promiennie się uśmiechnęła. Zauważyłam, że się dużo śmieje.
- Hej, ty jesteś Kelly? Kuzynka Harr'ego. Jestem Diana-starałam się brzmieć jak najbardziej normalnie. Podałam jej rękę.
- Cześć. Tak to ja.- uścisnęła moją dłoń.- Pamiętam cię. Harry mówił mi wczoraj, że przyjdzie z dziewczyną. Zdziwiłam się bo jeszcze żadnej nigdy, nigdzie nie zaprosił, a gdy się z kimś umawiał były to puszczalskie plastiki. Nie wiem co w nich widział.- Wow, trochę dużo mówi. Bardziej się zainteresowałam tym, że jestem jedyną dziewczyną, którą Harry zaprosił na kolację i to parę razy. Pewnie wcześniej nie chciał wyjść na takiego co umawia się z jedną dziewczyną. Mam nadzieje, że tym razem tak nie będzie.- Słuchasz mnie, czy masz mnie już dość? zaśmiała się. Za bardzo rozmyślam. Muszę się skupić.
- Przepraszam, mów dalej .
- No,a więc tak. Gdy cię zobaczyłam myślałam, że śnię. Jesteś pierwszą śliczną dziewczyną, z którą się umówił. No, ale nie dziwie się czemu mu się podobasz.- podobam? Za bardzo wyolbrzymia. Spojrzałam na nią i pokręciłam głową śmiejąc się przy tym.
Dopiero teraz zauważyłam, że są 3 minuty temu był dzwonek. Szybko pobiegłam do klasy, po drodze żegnając się z Kelly, która też szła na zajęcia, lecz nie przejmowała się spóźnieniem. Gdy byłam pod klasą, wzięłam 3 głębokie wdechy na wyrównanie oddechu. Zapukałam i weszłam. Cała lasa skupiła swój wzrok na mnie.
- Dzień dobry.
- Dzień dobry. Zdajesz sobie sprawę, że lekcja już trwa? Siadaj i słuchaj.- Ughh, nie może odpuścić. To tylko matematyka i nie ma nawet nowego działu. Gdy szłam do ławki i byłam tyłem do niego, Natalie posłała mi pytające spojrzenie, a ja zrobiłam głupią minę i udawałam nauczyciela. Usłyszałam śmiech. Spojrzałam się w lewo i zobaczyłam Harry'ego. Czerwona jak burak usiadłam do ławki. Po prostu super, właśnie się skompromitowałam. Dzisiaj moja przyjaciółka przesiadła sę do tyłu, więc swobodnie mogłyśmy rozmawiać. Powiedziałam jej czemu się spóźniłam i opowiedziałam wczorajszy dzień z Harry'm. Nauczyciel upomniał nas parę razy, ale i tak dalej rozmawiałyśmy. Moja przyjaciółka pytała się o Niall'a, lecz na ten temat, nie mam jej nic do powiedzenia. Po szkolnych korytarzach rozbrzmiał dzwonek. Kolejne lekcję minęły szybko, teraz była pora na lunch. Usiadłyśmy przy stoliku, zauważyłam Kelly i gestem ręki pokazałam, żeby się do nas dosiadła. Wyjęłam swoje śniadanie. Kelly usiadła i zapoznała się z Natalie. Poprosiłam ją, żeby coś o sobie opowiedziałam, ponieważ bardzo chcę ją poznać.
- Umm, okej. To tak urodziłam się w Londynie. Lubię tańczyć, a w zasadzie to trenuje balet. Dorabiam w knajpie. Mam, a raczej miałam chłopaka i to chyba wszystko. Naprawdę nie mam ciekawego życia.- westchnęła po czym zaczęła zajadać się swoim pączkiem. Nagle zauważyłam, że komuś macha. Posłałam jej zdziwiony wyraz twarzy, a ona wskazała za mnie. Obróciłam głowę i zobaczyłam... Zayn? Znają się? Byłam lekko zdziwiona.
- Słuchaj Diana, mogłabyś się dziś ze mną spotkać?
- Tak, jasne. Od razu po szkole?- pokiwała głową w przód. Spojrzałam na Natali, która była wpatrzona w telefon.
Na ostatniej lekcji Pani Kelmar puściła nam film o zwierzętach. Po dzwonku wyszłam na zewnątrz i zobaczyłam, że Kelly stoi z Harry'm i rozmawia z Zaynem. Stała do mnie tyłem, więc zawołane jej nie ma sensu. Mogłabym zadzwonić, gdybym miała jeszcze jej numer telefonu. Zostało jedno wyjście, iść tam i stać naprzeciw najprzystojniejszego chłopaka na świecie. Wzięłam głęboki wdech i odważyłam się tam podejść. Serce waliło mi jak oszalałe. Dopiero teraz poczułam jak on na mnie działa. Jeszcze nigdy nie zachowywałam się tak przy żadnym chłopaku. Byłam coraz bliżej, aż w końcu stałam obok nich. Spojrzałam na jego piękną twarz i zatopiłam się w szmaragdowych tęczówkach. Wyglądał tak, uhh nawet nie da się tego opisać. Lekko zestresowana zwróciłam się do Kelly
- Umm, Kelly mogłybyśmy już iść?- zagryzłam dolną wargę. Wciąż czuję na sobie jego spojrzenie. Powinnam się z nim przywitać, lecz mój język odmawia posłuszeństwa i nie byłam w stanie nic wykrztusić.
- Tak. Muszę już lecieć chłopcy. Do zobaczenia niedługo.- zwróciła się do nich, a ja cały czas patrzyłam się na swoje buty. Dopiero gdy odchodziłyśmy spojrzałam za siebie na Harrey'go i mu pomachałam. Na szczęście mnie zauważył i odmachał.
- A więc gdzie idziemy?- dopiero teraz o tym pomyślałam.
- Myślałam, żebyśmy poszły do mnie, chyba że wolisz do siebie do domu?
- W sumie mogłybyśmy iść do mnie. Jest chyba bliżej?
- Tak, masz rację- uśmiechnęła się do mnie.
Przez całą drogę rozmawiałyśmy o szkole i o tym co się dzieje. Powiedziałam jej też  o moich śmiesznych wpadkach. Myślę, że mogłybyśmy być przyjaciólkami, bardzo dobrze się dogadujemy i przyjemnie się nam rozmawia.


***
Hej! Mam nadzieję, że się wam spodoba rozdział :)
Święta, święta i po świętach. Czy tylko mi tak szybko
zleciały? Na szczęście teraz będzie majówka ;)

CZYTASZ=KOMENTUJESZ :)

7 komentarzy:

  1. super rozdział kiedy next?

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. I JEZELI KTOŚ, KTROKOLWIEK WPIEPRZY SIE W ,,COS" MIEDZY DIANA VA HARRYM ( ZA PRZEPROSZENIEM :<) TOSIE ZABIJE ;-;

    OdpowiedzUsuń
  4. http://dodatkiumoniki.blogspot.com/
    Zwiastuny na blogi : Zapraszam do zamawiania !

    OdpowiedzUsuń